Zapewne nieraz słyszeliście o rodzeństwie, gdzie jedno żyje w cieniu drugiego. Najbardziej widoczne jest to w sporcie i w ogóle szeroko pojętym show biznesie. Ba! Nieraz nawet nie mamy pojęcia, że gwiazda, nasz idol ma rodzeństwo, nawet jeśli zajmuje się ono tym samym. Skuteczny marketing? Celowe działanie PR? Podobnie rzecz ma się w motoryzacji i dziś zajmiemy się takim przykładem. Każdy na świecie zna Mercedesa klasy G. Terenówka z gwiazdą na grillu dotarła chyba wszędzie tam gdzie dało się dotrzeć samochodem. Tymczasem samochód ten dostępny był także pod austriacką marką Puch. I właśnie takie prospekty dla was przygotowałem.
Popularna Gelenda od samego początku (rok 1979) do dziś produkowana jest w austriackim Grazu. I od początku zarówno jako Mercedes jak i Puch (w latach 80-tych także jako Peugeot, ale to nieco inny temat). Jeśli wierzyć wikipedii marka Puch przewidziana była na rynki Austrii, Jugosławii, Szwajcarii z Lichtensteinem, Wielkiej Brytanii i części Afryki. Mimo to samochody z biało-zielonym herbem stanowiły około 10% produkcji i ostatecznie marka została skasowana w roku 2000. Ciekawe czy gdyby dziś złożyć zamówienie na G Klasę w Austrii, można sobie zażyczyć brandowania Puch w miejsce Mercedes.
Historię, dane techniczne i wszelkie opowiastki o samochodzie zostawmy na wpis o Mercedesie Klasy G, do którego nawet dość sporo prospektów jest w kolekcji autoArchiwum. Dziś po prostu popatrzcie na oryginalne, austriackie prospekty austriackiego Pucha G
Pierwszy - najstarszy - wydrukowany został w 1983 roku i pochodzi ze Szwajcarii. Wydany w stylu, który bardzo lubię: duże całostronicowe zdjęcia + dodatkowo mniejsze; wszystkie plenerze. Samochód już wtedy uchodził za dobrego towarzysza zarówno w pracy, jak i w domu
W 1989 roku zaprezentowano wersję W463 o nieco odświeżonym wyglądzie. Wtedy też nastąpił pewien rozdział pomiędzy Gelendą do pracy, a Gelendą osobową (później coraz bardziej luksusową). Zmiany naturalnie objęły również Pucha. Prospekt z 1990 roku wydano w typowym dla tamtego czasu stylu: okładka z nieco twardszego papieru powlekana bezbarwną folią, wewnątrz zdjęcia studyjne, raczej już niezwiązane z terenowymi genami samochodu. Ta wersja miała kojarzyć się z luksusem
I jeszcze 4-stronicowy prospekt z 1996 roku. Zauważcie, że na kierownicy emblemat Puch zastąpiony został po prostu literą "G"
I na koniec ogólny prospekt Steyr-Daimler-Puch z 1997 roku. Dziś ta marka jest już historią
PS. Tak już poza tematem marki Puch. Gdyby któryś z przedstawicieli Mercedesa próbował wam wmówić że najnowszy Mercedes X-Class jest pierwszym pickupem tej marki pamiętajcie o tym:
Nawet przez pewien czas dostępna była także DoKa
Puch nawet produkował fiata 126 steyr puch z ich własnym silnikiem i nawet webastem i chyba nawet w katalogu jest podane spalanie paliwa przez to urządzenie. Puch to zdecydowanie zasłużona marka.
OdpowiedzUsuńwidzieliście ten pedofilski ślub na zdjęciu nr 14? Przecież ta panna ma nie więcej niż 10 lat. Nie wiedziałem, że już wtedy Austria była tak postępowa...
OdpowiedzUsuńaha, czegoś brakuje na końcu 4 akapitu - "zarówno.."
Racja! Już uzupełniłem (tak to jest jak się pisze i dzieciaków pilnuje)
UsuńPiękny wpis, dzięki wielkie :D
OdpowiedzUsuńte diesle w nim to były z w123?
OdpowiedzUsuń