LICORNE Z SAARBRUCKEN ZANIM STAŁO SIĘ NIEMIECKIE

 

Automobiles La Licorne (samochody jednorożca) to mało znany u nas francuski producent samochodów. Choć przetrwał wojnę, miał tego pecha, że w ramach Planu Ponsa nie trafił na listę preferowanych producentów. Plan jako taki można było zignorować, lecz rząd jednocześnie kontrolował też sprzedaż i dostawy stali. Ta zaś trafiała głównie do preferowanych producentów. W 1947 roku firma wystawiła się na wystawie w Paryżu unowocześniony przedwojenny model 8CV, rok później wersję cabrio. Niestety problemy z dostawami surowców nie pozwoliły na rozwinięcie produkcji na masową skalę.

ŻUK Z SILNIKIEM POLONEZA 1600

 

Końcem słusznie minionej epoki PRL lubelska FSC intensywnie pracowała nad modernizacją Żuka zdając sobie sprawę, że zabytkowy już wtedy silnik S-21 nadaje się raczej do muzeum, niż do samochodu. 

FIAT CINQUECENTO TROFEO

 Fiat Cinquecento Trofeo był przepustką dla młodych do świata sportu. Każdy, kto chciał spróbować swoich sił w rajdach i wyścigach mógł zapisać się do programu Fiat Trofei, co uprawniało go do zakupu seryjnego Cinquecento (900) ze zniżką 10% (i dodatkowo 20%, która zostanie zwrócona po ukończeniu 5 wyścigów). Ponadto można było liczyć także na 40% zniżkę na części. Aby przygotować samochód do rajdów, za niespełna 20 milionów lirów należało zakupić pełny zestaw Abarth. W jego skład wchodziły elementy bezpieczeństwa oraz modyfikacja silnika (m.in. inny wałek rozrządu, kolektor wydechowy czy jednostka sterująca ze sportowymi mapami). Po modyfikacjach auto osiągało moc 55 KM, co przy skrzyni biegów ze skróconymi przełożeniami i niewielką wagą pozwalało na sportową jazdę. 

MIDI W 4 ODSŁONACH

W końcu udało mi się skompletować MIDI w tej wersji prospektu (Vauxhall korzystał ze swojego layoutu co już niedługo pokażę). I tak, od lewej:

- Isuzu dostępne w salonach Opla

- Isuzu z salonów tej marki

- GME oferowane we Francji

- Bedford z Wielkiej Brytanii

CHIŃSKIE AUTA. PATRZYMY NA NIE JAK NA NOWĄ ZARAZĘ CO DO WSI PRZYSZŁA

Chińska motoryzacja w Europie jest nie od dziś. Od ponad 15 lat podejmowane są próby podboju Europy. Początkowo bardzo nieporadnie (jak CEO ze zdjęć), ostatnio z lepszym skutkiem. Najwięcej ich widać na ulicach włoskich, gdzie gdyby podzielić samochody na 3 grupy (Europa, Japonia i Chiny), to chińskie auta widać mniej więcej w ilości tych japońskich. We Włoszech nawet powstała marka DR, pod którą od wielu lat sprzedawane są auta z Państwa Środka. Sporo ich też jeździ w niemieckich wypożyczalniach, a ostatnio jak grzyby po deszczu wyrastają punkty dealerskie w Polsce. Nawet i Citroen sprzedaje u siebie jeden z chińskich modeli pod swoją marką - to C5X. I to zaczęło mnie ostatnio zastanawiać. Można dać im szansę? 

MIĘDZYNARODOWE TARGI POZNAŃSKIE - NIEZNANA CIEKAWOSTKA

Film "Doppelgänger. Sobowtór" to naprawdę dobry film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Fabuła momentami trochę się gubi, jednak trzyma w napięciu do końca. Poszperałem trochę w Internecie poszukując tej prawdziwej historii. Okazuje się, że Jerzy Kaczmarek, polski szpieg, po zakończeniu swojej służby w 1990 roku pracował do jeszcze niedawna w... Międzynarodowych Targach Poznańskich. W jednym z biuletynów przedstawiony jako dyrektor Targów Edukacyjnych i targów Książka dla Dzieci i Młodzieży. Ciekawe czy jego współpracownicy albo kontrahenci wiedzieli, że rozmawiają z człowiekiem, agentem wywiadu, który pracując dla urzędu imigracji w RFN wydawał ludzi chcących uciec zza Żelaznej Kurtyny (w wywiadzie dla niemieckiego filmu zaprzeczył, aby miał coś wspólnego ze śmiercią niektórych bohaterów, co pokazano w filmie). Komunistyczni agenci byli i są wśród nas. 

Kanada: FORD VILLAGER

 

Post z dedykacją dla prospektowych freak`ów. W Kanadzie Mercury Villager sprzedawany był w sieci Forda. Nie zmieniano mu emblematów, ani nawet nie zdejmowano napisu "Mercury". Natomiast prospekt wydano w typowej dla Forda serii przygotowanej na rok 1996. Także, jeśli ktoś chce mieć pełną serię Forda na 1996, powinien zainteresować się kanadyjskim Mercury`m!

Kanada: ACADIAN BYŁ JUŻ TYLKO WSPOMNIENIEM

 

Chevrolet Chevette dostepny był zarówno w USA, jak i Kanadzie. Dodatkowo na Północy w ofercie dealerów sieci Buick-Pontiac można było nabyć Pontiaca. Przy okazji tego modelu na krótko reaktywowano tę zapomnianą już wtedy kanadyjską markę Acadian (z tym, że już tylko jako nazwę modelu)

Kanada: GMC TRACKER

 

GMC Tracker to jedyny nieużytkowy model tej marki. Dostępny tylko w Kanadzie.

Kanada: PONTIAC SUNRUNNER

 

Asüna choć ładnie brzmiała, nie kojarzyła się klientom z niczym. Dowodzi to, że ofertę można mieć dobrą, ale bez odpowiedniej marki sukces może nie nadejść. Sunrunner już ze znanym i lubianym emblematem Pontiac.

Kanada: JESZCZE JEDNA PRÓBA - ASUNA

 

Projekt sieci dealerskiej Passport/Passeport nie przynosił oczekiwanych korzyści. Wolumen importowanych Isuzu był marginalny, zaś Optima nie sprzedawała się jak miałoby to początkowo planowano. Wciąż Kanadyjczycy mieli większe przywiązanie do marek, które już znają. Pontiac LeMans zatem miał lepszy odbiór, aniżeli identyczna Optima. W jakim celu oferowano go także za północną granicą USA powodując niepotrzebną konkurencję? Tego do dziś nie wiadomo. 

Kanada: SAMOCHODY BEZMARKOWE TO BZDURA - OTO PASSPORT OPTIMA

Koreańska fabryka Daewoo była jedną z kilku, w których jednocześnie produkowano znanego u nas Kadetta E. Dalekowschodnie egzemplarze trafiały m.in. do Ameryki Północnej, gdzie oferowano je jako Pontiac LeMans oraz Optima.  Samochody między sobą różniły się jedynie emblematami. 

Kanada: CZYM BYŁ PASSPORT?

Zanim Amerykanie otrzymali tanie samochody Geo, w 1987 roku kanadyjski oddział GM wdrożył w życie swój pomysł. Pomysł nie był nowy. Chrysler japońskie modele oferował pod markami Dodge i Plymouth, zaś wcześniej jeszcze GM miał w swoim portfolio brytyjskie Vauxhalle oferowane pod markami Epic i Envoy. Teraz jednak postanowiono unowocześnić formułę i zaoferować szerszą ofertę modeli z różnych segmentów rynku. W tym celu stworzono sieć dealerską Passport (Passeport we francuskojęzycznej części kraju), w której oferowano japońskie Isuzu, koreańskie Daewoo (pod marką Optima), szwedzkiego Saaba i amerykańskiego Saturna (ten ostatni wszedł do oferty zaledwie na kilka miesięcy przed zamknięciem projektu). 

Kanada: EPIC I ENVOY CZYLI VAUXHALLE DLA KANADYJCZYKÓW

 

W 1965 roku podpisano amerykańsko-kanadyjskie porozumienie "Auto Pact", które w zamyśle miało poprawić bilans handlowy w branży samochodowej pomiędzy Kanadą i USA. Chodziło o to, że co prawda w Kanadzie produkowało się samochody, ale z części przywiezionych z USA. Dzięki Auto Pact sporą część produkcji komponentów przeniesiony no do Kanady, choć nie wszystkich. W efekcie w Kanadzie niektóre Pontiaki czy Dodge miały inną kompletację, niż ich odpowiedniki z południa. I na tym koniec. Wbrew temu co opowiadają inni, żadna kanadyjska marka nie powstała w wyniku "Auto Pact". W tym wypadku zawsze powód był inny. 

Kanada CZYLI RYNEK PEŁEN WŁASNYCH MAREK AUT DOBRZE NAM ZNANYCH

Czy historia zna tzw. "samochody bezmarkowe"? Nie. To totalna bzdura.

PRECIS CZYLI HYUNDAI EXCEL IMPORTOWNAY PRZEZ MITSUBISHI

Precis, czyli zrebrandowany Hyundai Excel. Oferowano go przez krótki czas w USA. I nie jest prawdą gdy ktoś wam powie, że to po prostu zubożony Pony. Ta bzdura została rozpowszechniona dla "lepszych zasięgów", ażeby podkolorować nudną historię

MALUCH ZA 65 DOLARÓW

 

Ciekawa analiza w Expresie Wieczornym z 14 listopada 1984

POSPRZĄTANE

W listopadzie zeszłego roku media obiegła wieść o ostatecznym końcu bielskiej fabryki Fiata: wywieziono maszyny zakładu Powertrain (produkcja silników), hale sprzedano. Szczęściem w mieście są jeszcze inne fabryki sektora motoryzacyjnego (i lotniczego!). Wracając jednak do samego Fiata jako takiego w naszym kraju.

CARLOS TAVAERS ODSZEDŁ. CZY NADEJRZIE ODWILŻ?

Starsi pamiętają, młodsi znają ze zdjęć. Jest cień szansy na odwilż.

O POWODACH UPADKU POLSKICH FABRYK

 

Gdy tylko pojawia się zdjęcie jakiegoś polskiego pojazdu, często-gęsto pod spodem czytamy komentarze jak to PRL był potęgą, polskie fabryki wytwarzały genialne samochody, a teraz jest kiła i mogiła, Niemiec z Zasadą zaorali wszystko. Najgorzej na ogólnych forach pełnych znawców motoryzacji. Zresztą wielu z komentatorów jeszcze wtedy nie było na świecie.

WYWIAD Z DYREKTOREM FSM I TROCHĘ WSPOMNIEŃ

 

Pracując we Fiacie, moimi współpracownikami byli także ludzie pamiętający czasy FSM. Co więcej, jeden przesympatyczny kolega pracował w FSM od samego początku jego istnienia. Opowiadali wiele historii, które wtedy były normalne, dziś byłyby nie do pomyślenia. Ot zmiana czasów. Dziś jednak nie o tym.

WSZYSTKO ROBICIE, ŻEBY ZNÓW POPSUĆ. GRATULUJEMY!

Tradycyjna prasa motoryzacyjna jest u schyłku swego istnienia. Do historii odeszło wiele cenionych tytułów, w Polsce między innymi znany i lubiany auto motor und sport. Historia tego magazynu zaczęła się od tytułu Das Auto wydanego krótko po wojnie - w 1946 roku. W czerwcu 1996 roku magazyn obchodził swoje 50-lecie. Z tej okazji wewnątrz dodano reprint pierwszego numeru, a na ponad 380(!) stronach oprócz testów i bieżących newsów, powspominano to i owo. Niespodziankę przygotowali też reklamodawcy, składając życzenia redakcji. A te można składać na wiele sposobów!