Kilka dni temu dotarł do mnie ostatni numer Warszawy M-20 wydawnictwa DeAgostini. Tak się akurat złożyło, że muszę siedzieć w domu, więc plany złożenia modelu przeniosłem z czasu emerytury na teraz. Model Warszawy-M20 jest bliźniaczym do GAZ-a M20 Pobieda wydanego wcześniej w Rosji (też przez DeAgostini). Warszawa zapowiada się całkiem nieźle: ruchome zawieszenie, skrętne koła, świecące reflektory i światła STOP (te ostatnie po naciśnięciu pedału hamulca), czy szyby otwierane na korbkę.
Części do składania zajęły kilka pudeł. Wszak będzie to model w skali 1:8
Większość części jest skręcanych (w sumie jest kilka rodzajów śrubek). Trzeba nabrać wprawy, ponieważ wkręcając śrubki od razu gwintują się otwory. Należy użyć siły, ale nie za dużej, by nie połamać delikatnych elementów już zamontowanych. W silniku obracają się koła pasowe
Zawieszenie (w pełni metalowe) ugina się, a koła skręcają. Jak do tej pory najtrudniejszym i jednocześnie najgorszym etapem składania było naciągnięcie opon na felgi
Jak do tej pory złożyłem pierwszych 19 numerów (ze 100 wszystkich). Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda cały model spójrzcie na stronę kolekcji DeAgostini: www.kolekcjawarszawam20.pl
Wybaczcie zatem ciszę w Czytelni. Obiecuję, że już wkrótce pojawią się kolejne wpisy o prospektach! :)
Wow! Słyszałem o tym modelu jak się pojawiał. Niestety finanse mnie blokowały i nie mogłem pozwolić sobie na jego zakup.
OdpowiedzUsuńNa fb jest fanpage bodajrze "kolekcjoner57". Autor bardzo fajnie poprawił tą waraszawę.
W każdym razie życzę wytrwałości w składaniu!
Pozd
PS A może warto pomysleć o zmianie koloru? Warszawy wychodziły też białe i błękitne.
Dzięki.
UsuńSkładanie mnie odpręża i to sprawia mi najwięcej frajdy. Nie jestem modelarzem i każda ingerencja w model mogłaby skończyć się katastrofą ;) Niech zostanie tak jak jest.
PS. Właśnie ukończyłem 40-ty numer. Całość pokażę jak już Warszawa będzie gotowa
Witam Panie Jakubie.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie na temat o którym jest post tzn. nie o Warszawie, a o katalogach. Na ten blog trafiłem niedawno przypadkiem, gdy szukałem informacji na temat jedne z marek aut. Bardzo mi się on spodobał. Ja chociaż osobiście nie kolekcjonuję prospektów samochodowych to mam ich kilka, myślę że jak większość fanów motoryzacji. Konkretnie gamę katalogów Volvo z 2009/10 r. i dwa dotyczące ciężarówek Volvo z 2009 r. oraz jeden z BMW z tego roku. Mam do Pana następujące pytanie:
Czy wie Pan na kiedy datuje się wydanie pierwszego polskiego folderu, który dotyczy Volvo?
Witam,
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Grube prospekty Volvo (osobowe) w języku polskim wydawane były na pewno od 1997 roku. Jest to seria taka jak w innych krajach, lecz przetłumaczone na język polski. Niedawno do kolekcji trafił prospekt ciężarówek Volvo z końca lat 80-tych. Nie ma na nim daty wydania, ale mapka zamieszczona na końcu przedstawia kraje jeszcze według starego porządku (NRD, Czechosłowacja ZSRR). No może, maksymalnie do 1991. Wcześniejszych prospektów Volvo w języku polskim jeszcze nie spotkałem
Dziękuję bardzo za tak błyskawiczna odpowiedź. Teraz będę występował pod tym nickiem. Wcześniej pytałem o Volvo bo to moja ulubiona marka samochodów. Mam nadzieję, ze nie weźmie mnie Pan za spamera bo to nie jest mój cel, ale mam jeszcze do Pana jedno pytanie: Jak Pan przechowuje swoje katalogi? Chciałem swoje schować do foliowych koszulek A4, ale zmieścił mi się tylko jeden reszta jest większa niż koszulka. Co zrobić, aby się nie zniszczyły? Do tej pory tj od 2009 r przechowuje je w szafce, gdzie są tylko one i nic więcej, ale potrzebne mi miejsce.
OdpowiedzUsuńPs: Moje pytania biorą się stąd ponieważ zastanawiam się nad tym czy nie zacząć kolekcjonowania prospektów samochodowych, ale tylko polskich i tylko z Volvo.
Pozdrawiam.
Super! Każda nowa osoba wśród kolekcjonerów jest mile widziana :)
UsuńCo do przechowywania prospektów proszę spojrzeć tutaj: JAK PRZECHOWYWAĆ PROSPEKTY