Minione dwa tygodnie można określić mianem "Krótko i treściwie". Kolekcja autoArchiwum powiększyła się głównie o prospekty samochodów z najwyższej półki: McLaren, Lamborghini i Koenigsegg. Są też niezwykłe wydania Audi, a także 3 nieco starsze egzemplarze Forda, Opla i Volvo. Bez zbędnych ceregieli przejdźmy zatem do części "artystycznej"
Zestaw 3 chińskich folderów McLarena 650S. Z racji prezentowania szczątkowych informacji o samochodzie mogą one mieć wartość jedynie kolekcjonerską. Z drugiej strony każde wydanie jakiegokolwiek folderu McLarena jest na wagę złota, a co dopiero gdy jest on wydany specjalnie dla klienta z Państwa Środka
Koenigsegg to supersportowe samochody właściwie tylko dla koneserów. Zwykły "zjadacz chleba", gdyby się go zapytać o sportową markę, bez wahania odpowiedziałby Ferrari, Lamborghini, no może Porsche, a szwedzkiego Koenigsegga wymieniłby na jednym z ostatnich miejsc. Również i prospekty tej marki są niezwykle zadkie: znacznie częściej można zobaczyć u kolekcjonerów prospekt Ferrari, aniżeli Koenigsegga. Wyjątkiem nie jest autoArchiwum, gdzie dopiero teraz trafił pierwszy folder tej marki, a konkretnie Koenigsegg One:1.
Lamborghini Huracan wchodzi przebojem na rynek. Szeroko (jak na egzotyczną firmę) zakrojona kampania reklamowa robi swoje. Jeszcze nie tak dawno prezentowałem ciekawy folder wydany na premierę tego modelu (do obejrzenia TUTAJ), a na rynku pojawiły się już kolejne dwa: książkowe wydanie w twardej oprawie oraz 18-stronicowy prospekt. Ten drugi właśnie zawitał do kolekcji autoArchiwum
U Audi 2 nowości: premierowy folder S3 Cabriolet oraz ciekawa książka o najnowszym Audi A8, wysyłana tylko wybranym klientom w firmowym srebrnym pudełku. Taki zestaw właśnie trafił do kolekcji, a jako uzupełnienie serii ostatni z brakujących elementów: Audi RS7
Na koniec zostawiam prospekty Opla, Forda i Volvo. O ile Opel Kadett Sprint i Volvo 340/360 są po prostu uzupełnieniem kolekcji, o tyle Ford Escort RS 1600i to prawdziwa perełka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz