W ostatni dzień kwietnia w kolekcji autoArchiwum pojawiła się nowość pachnąca jeszcze farbą drukarską: polski prospekt Jeepa Cherokee. Design samochodu - dość kontrowersyjny - zapewne będzie miał albo gorących zwolenników, albo równie gorących przeciwników. Nie będzie nikogo po środku, obok tego auta nie da się przejść obojętnie. Jak nie-Jeep. O modelu Cherokee zapewne będzie hucznie w mediach, więc tu zajmiemy się jego prospektem.
Prospekt wydrukowany został we Włoszech, co pozwala sądzić, że pewnie będzie identyczny na większości rynków europejskich. Opisywany egzemplarz jest w języku polskim. Na 60 stronach poznajemy samochód oraz jego wyposażenie dostępne już, bądź w niedalekiej przyszłości. Format A4.
Powierzchnia okładki w dotyku jest jakby "gumowana". Zarówno logo na okładce, jak i większość zdjęć wewnątrz prospektu pokryte są dodatkowo lakierem bezbarwnym, co daje dość ciekawy efekt.
Niestety na niektórych stronach edytor nie ustrzegł się pomyłek i pierwsze litery nie zachowują odstępu od następnych
Trzeba przyznać, że przywiązanie do tradycji i modeli historycznych u Jeepa jest bardzo duże
Grzbiet prospektu jest klejony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz