Od zeszłego tygodnia w kioskach do nabycia jest już najnowszy numer Auto Świat Classic, a w nim mój artykuł o tym już od pół wieku Finowie grają w kotka i myszkę ze swoim fiskusem. Pomysłowość najpierw ustawodawcy w tworzeniu prawa, później Finów w jego ominięciu zdaje się nie ma granic. Jednym z bohaterów jest Chevrolet Starcraft Van z "anytpodatkową" ławeczką. Jednak Starcraft w swej skandynawskiej ofercie miał też luksusowe wersje i te właśnie - w ramach uzupełnienia artykułu - dziś Wam pokażę.
Bazą do konwersji był Chevrolet Van trzeciej generacji (bądź GMC Vendura/Safari). Ta popularna furgonetka, za sprawą amerykańskich filmów, rozpoznawalna jest praktycznie na całym świecie. Popularność zawdzięcza również niezwykle długiemu okresowi produkcji: od 1971 aż do 1996 roku. Auto pełniło różne role: od blaszanego furgonu do przewożenia ładunków, aż po luksusowe busy. Co ciekawe - nawet po zmianie przepisów podatkowych samochody te były wciąż oferowane w Finlandii - wszak zarówno Finowie, jak i Szwedzi od zawsze zakochani byli w amerykańskiej motoryzacji.
Tak wyglądały pierwsze "europejskie" Starcrafty: pierwszy rząd luksusowy, drugi dla tych co musieli odbyć jakąś karę (a to za sprawą wspomnianej już twardej ławeczki" antypodatkowej")
Podobnie jak adidasami zwykło się nazywać wszystkie buty sportowe, czy dżipem każdy wóz terenowy, tak i na amerykańskie luksusowe busy mówiono po prostu starcraft. Nawet gdy auto ostatecznego kształtu nabrało w Finlandii w Hatanpään Autokeskus
Na koniec wróćmy jeszcze do oryginałów, które w Finlandii notowały nie najgorszą sprzedaż aż do końca lat 90-tych. Co ciekawe wcale nie były to wyłącznie busy. Również rzemieślnicy czasem woleli do klienta przyjechać Starcraftem z 6,5-litrowym turbodieslem V8 o mocy 195 KM, aniżeli plebejskim VW Transporterem 1,9 TDI
Prospekt z 1997 roku
Prospekt z 1998 roku
Prospekt z 1999 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz