28 czerwca 2014

SKODA 1000MB - KAMIEŃ MILOWY

Dzisiejszy wpis jest pierwszym z cyklu o tylnosilnikowych modelach Skody, a bohaterem będzie Skoda 1000MB - kamień milowy w historii firmy. Samochód ten był pierwszym po wojnie modelem Skody skonstruowanym całkowicie od podstaw, dzięki czemu udało się stworzyć zupełnie nowe auto eliminując niedogodności modeli dotychczasowych: bardziej praktyczny dzięki 4 drzwiom, bardziej ekonomiczny dzięki nowemu silnikowi i niższej masie (nadwozie samonośne), a wzorem Renault Dauphine silnik wraz ze skrzynią biegów umieszczono z tyłu. Przede wszystkim zaś czechosłowackie władze pokładały w nim nadzieje jako samochodu dla ludu. W przeciągu 5 lat produkcji (1964-1969) wyprodukowano ponad 440 tysięcy samochodów zastępując go nowocześniejszym modelem S100. Auto doczekało się kilku odmian wyposażeniowych różniących się także zamontowanym silnikiem oraz 2-drzwiowej pseudo sportowej 1000MBX/1100MBX wyprodukowanej zaledwie w ilości 2500 egzemplarzy. 




Fabryka AZNP (ówczesny producent Skody) przynosiła Czechosłowacji tak potrzebne dewizy. W latach 50-tych stawało się już jasne, że przestarzała Octavia musi być zastąpiona nowoczesnym samochodem: bardziej ekonomicznym, bezpieczniejszym i wygodniejszym. W 1954 roku podjęto decyzję na szczeblu ministerialnym o rozpoczęciu projektu roboczo nazwanego NOV (nový osobní vůz). Samochód miał spełniać wszystkie ówczesne standardy, a przy tym mieć cenę na tyle dostępną, by z powodzeniem stać się samochodem dla ludu.  Zanim jednak fabrykę opuściły pierwsze egzemplarze modelu 1000MB inżynierowie z Mladej Boleslav testowali różne rozwiązania budując coraz to nowe prototypy. 

Najbardziej znanymi są:

976
Prototyp posiadał silnik z przodu, napędzający koła przednie. Niestety zastosowana technika wymagała znacznego importu komponentów, dlatego też mimo pozytywnej opinii ministerstwa prace nad tym prototypem zarzucono



977
W tym przypadku silnik wraz z skrzynią biegów umieszczono z tyłu napędzając tylne koła i to właśnie ten prototyp ostatecznie okazał się być bazą do dalszych prac nad finalną wersją samochodu. 



978
W końcu przyszedł czas na kolejną kombinację: silnik umieszczony z przodu napędzał koła tylne. Był on jednak zbyt podobny do produkowanej wówczas Skody Octavii dzięki czemu sprawiał wrażenie jakby była to jedyne kolejna modernizacja, a nie zupełnie nowe auto



Prace trwały 10 lat i w kwietniu 1964 roku z bram zmodernizowanej fabryki wyjechał pierwszy egzemplarz Skody 1000MB. Nazwa samochodu nawiązywała do święta jakie w tym samym czasie obchodziło miasto Mlada Boleslav. Mijało wtedy 1000 lat od czasu założenia pierwszego grodu w miejscu gdzie znajdowało się ówczesne miasto. Litery MB w nazwie pochodzą od nazwy miasta: Mlada Boleslav. Jednak choćby nie wiadomo do jakiej podniosłej chwili nazwa ta nawiązywała, potocznie, zarówno w Czechosłowacji i u nas w kraju auto przezywano 1000 Małych Błędów. Auto wyposażone było w benzynowy 4-cylindrowy silnik o pojemności 988 cm³, którego moc w pierwszych 2 latach produkcji wynosiła 42 KM wzrastając później do 48 i 52 KM. Zresztą silnik ten po różnych modyfikacjach na przestrzeni lat montowany był aż do modelu Fabia! 



Wracając jednak do tematu, Skoda 1000MB miała charakterystyczne przetłoczenie wzdłuż nadwozia (na klapie bagażnika, dachu i masce silnika), które utrzymywało sztywność wytłoczki. Z racji umieszczenia silnika z tyłu auto miało 2 bagażniki: z przodu o pojemności 340 litrów i mniejszy tuż za oparciem tylnej kanapy. Dzięki zastosowaniu rozkładanych siedzeń można było przeobrazić wnętrze w małą sypialnię dla 2 osób. Do ciekawostek zaliczyć można wlew paliwa schowany za emblematem na prawym przednim błotniku oraz 2 korbki w przednich drzwiach: pierwszą opuszczało się szybę, drugą uchylało małe trójkątne okienko. Niestety Skoda 1000MB nie całkiem spełniła założeń auta dla ludu i już na starcie była droższa od poprzedniczki, dlatego też firma pokładała nadzieje w eksporcie. W tym celu wydawano coraz to nowe prospekty, część z nich nawet drukowano w Austrii, a sceneria paryskich ulic miała podnieść prestiż samochodu w oczach zachodniego klienta

Jednokartkowe foldery wydane w języku angielskim wydrukowane w Austrii




Bardzo ładny prospekt ze zdjęciami z francuskich ulic.







Następne są już prospekty modelu 1000MB fazy 1 wydrukowane w Czechosłowacji. Oba w języku niemieckim. Różnią się jednak formatem i ilością stron. Ten jest nieco większy od formatu A5







Natomiast kolejny prospekt ma już 16 stron (najgrubsze wydanie) i jest w formacie A4. Niestety, podobnie jak w przypadku większości prospektów Skody 1000MB, tak i tu nie ma daty wydania




Koło zapasowe chowane było w specjalnym schowku pod bagażnikiem








W styczniu 1966 roku przeprowadzono drobny lifting polegający na nieznacznym zmniejszeniu przedniego "pyszczka" jak to nazywali Czesi. We wcześniejszych egzemplarzach chromowany "pyszczek" zachodził aż na kierunkowskazy. Tu już zakręca nie dotykając ich. Nieco później zmieniono także kształt bocznych wlotów powietrza, na prostokątny bez odstającej kratki. Ponadto do oferty wprowadzono bogatszą wersję wyposażenia 1000MB de Luxe, 1000MBG i odmianę 2-drzwiową nazwaną 1000MBX. To niby-coupe miało wydłużone drzwi bez ramek okiennych, a nadwozie nie posiadało w ogóle słupka B! Samochód wyposażony był w nieco mocniejszy 2-gaźnikowy silnik (52 KM) przy niezmienionej pojemności 988 cm³. Silnik ten stosowano też w  4-drzwiowej 1000MBG (poziom wyposażenia jak dla de Luxe). Nowością zaś był silnik o powiększonej pojemności do 1107 cm³. Stosowano go do końca produkcji w wersjach 1100MB i 1100 MBX

Podobnie jak wcześniej zaprezentowane foldery tak i ten prospekt wydrukowany został w Austrii. Przedstawia 3 wersje: 1000MB, 1000MB de Luxe oraz 2-drzwiową 1000MBX











Jednokarkowy folder przedstawiający tylko wersję 1000MBX. Były też wydane z taką samą okładką prospekty 4-stronicowe. Druk austriacki




Jednokartkowy folder Skody 1000MB de Luxe i 1000MBG wydany przez czechosłowacką Mototechnę. Różnicę pomiędzy drukiem czechosłowackim, a austriackim  można poczuć już przy pierwszym dotknięciu obu kartek: austriacka gładka błyszcząca, czechosłowacka zaś szorstka niczym papier wyprodukowany z makulatury. Layout obu jest bardzo podobny. Wracając jednak do samych aut: łączy je poziom wyposażenia, różni natomiast silnik, który w 1000MB de Luxe ma pojedynczy gaźnik, przez co jest nieco słabszy (48 KM)




Austriacki jednokartkowy folder Skody 1000MBG de Luxe




W ostatnim roku produkcji modelu 1000MB (1969) Skoda zdecydowała się na jeszcze jeden lifting. Chromowany "pyszczek" ustąpił miejsca listwie z napisem SKODA, a kierunkowskazy zmieniły swój kształt. Z dachu zniknęło charakterystyczne przetłoczenie (teraz był już gładki), a słupek C został wzmocniony, przez co tylna szyba nie zachodziła już tak na boki. By poprawić bezpieczeństwo podróżnych deskę rozdzielczą pokryto tworzywem sztucznym

4-stronicowy prospekt podstawowej Skody 1000MB w języku francuskim. Wydanie z roku 1969






Jednokartkowy folder Skody 1000MB de Luxe w języku hiszpańskim




I bardzo podobny okładką lecz 4-stronicowy prospekt w języku czeskim






Jednokartkowy folder Skody 1000MBT (język hiszpański). Samochód wyposażony był w 48-konny silnik o pojemności 988 cm ³




I czechosłowacki 4-stronicowy prospekt, również modelu 1000MBT






4-stronicowy prospekt Skody 1100MB, w której zastosowano 52-konny silnik o pojemności 1107 cm³






Na bazie Skody 1000MB powstało też kilka prototypów, które nie weszły do produkcji seryjnej

Skoda 1000MB z silnikiem Wankla powstała w 1968 roku. Silnik ten (oznaczenie W414) o pojemności 414 cm³ osiągał moc 40 KM

Porównanie modelu seryjnego z prototypem




Skoda 1000MB Roadster




Skoda 1000MB Combi powstała jeszcze w fazie prototypowej sedana 1000MB. Niestety nie zdecydowano się wdrożyć do produkcji combi, a w ofercie pozostawiono wciąż świetnie się sprzedającą Octavię Combi





*) Zdjęcia nie podpisane jako autoArchiwum pochodzą z Internetu, bądź były dawno temu zeskanowane z różnych czasopism i folderów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz