Są w historii motoryzacji takie marki, które mimo wielu sukcesów i niejednokrotnie będąc motoryzacyjnym kamieniem milowym, dziś są już zapomniane i mało kto do nich wraca. Dziś postanowiłem odgrzebać Dampfkraftwagen, czyli DKW. Firma wsławiła się bardzo dobrymi motocyklami, przednim napędem oraz upartym stosowaniem silników dwusuwowych co okazało się fatalne w skutkach. Poznajmy zatem prospekty firmowane są przez 3 marki: DKW, Auto Union oraz... Mercedes-Benz!
Przegląd otwiera jednokartkowy folder DKW Sportwagen Model 1930. Właściwie jest to przedruk z Deutsche Motor-Zeitsrift (zeszyt 3, rok 1930), lecz nie spotkałem się z osobnym prospektem jako takim tego modelu
Auto Union 1000 Saloon. Prospekt 4-stronicowy w języku angielskim
Auto Union 1000 S Saloon 4-drzwiowy. Prospekt w języku angielskim, składa się z 4 stron i jednej małej "dokładki"
Kanadyjski folder DKW 1000 S Coupe Deluxe, wydany przez tamtejszego importera: Mercedes-Benz of Canada
Drugi folder z serii zamorskiej: DKW 1000 Universal Station Wagon. Również wydany przez Mercedes-Benz of Canada
Kolejny prospekt to już nowszy model: DKW 750 Sedan 2-drzwiowy. Folder wydany w Kanadzie przez (podobnie jak poprzednie) Mercedesa
DKW Junior De Luxe. Składa się z 4 stron i jednej "dokładki". Język niemiecki.
DKW F12 to następca wyżej prezentowanego Juniora. Produkowany tylko 2 lata (1963-1965) nie zdołał sobie zdobyć sympatii klientów. Prospekt modelu F12 rozkładany był w plakat do formatu zbliżonego do A2. Język niemiecki, data wydania niestety nieznana
Firma produkowała również pojazdy dostawcze. Poniżej folder (rozkładany w plakat) Auto Union - DKW Schnelllaster
Na przełomie lat 50tych i 60tych firma wydała folder przedstawiający gamę modeli
Na koniec jako bonus prezentuję oryginalny brytyjski cennik samochodów Auto Union DKW obowiązujący w roku 1963
Skoro o tym modelu DKW to polecałbym zestawić jego prospekt z prospektem Wartburga 1000. To były przed wojną te same firmy i coś je łączy w dziedzinie zwyczajów konstrukcyjnych. Silnik 2-suwowy to zbyt oczywiste. Ale trzeba się przyjrzeć tylnemu błotnikowi. Są identyczne a przecież w momencie tworzenia tych dwu modeli świat już był podzielony żelazną kurtyną. Przeczytałem o tym na nrdblog.cmosnet.eu. Blog głownie poświęcony DDR
OdpowiedzUsuń