23 lutego 2014

MERCEDES 190E Z CAŁYM STADEM KONI POD MASKĄ


Końcem 1982 roku pokazany światu Mercedes W201 czyli popularna 190-tka początkowo nie przypadł do gustu klientom marki. Był mniejszy, tańszy. Jak nie-Mercedes. Choć auto występowało tylko w jednej wersji nadwoziowej, pod maską znajdował się któryś z szerokiej gamy dostępnych silników. Już w 1983 roku na rynku pojawiła się usportowiona wersja tego modelu - 2.3-16 - mogąca konkurować z bawarskim rywalem BMW M3. Przejrzyjmy zatem prospekty 190-tki mającej pod maską całe stado koni mechanicznych.

Na premierę w 1983 roku Mercedesa 190E 2.3-16 przygotowano skromny jednokartkowy folder w formacie A4, na awersie prezentujący zdjęcie samochodu, a rewersie jego opis i podstawowe dane techniczne. Bez zdjęć wnętrza, silnika itp. 





Kolejny rok - 1984 - przyniósł już bardziej obszerne materiały: folder rozkładany w plakat aż do formatu A2 oraz "pełnowymiarowy" prospekt liczący 28 stron. Przyszły klient w końcu mógł lepiej zapoznać się z samochodem, jego wyposażeniem, zastosowaną techniką oraz poczytać o światowych rekordach jakie samochód ten ustanowił na torze Nardo we Włoszech. 

















Dwa lata później Mercedes wydał nową serię prospektów zmieniając layout okładki. Zmiana nie ominęła także prospektu modelu 190E 2.3-16, choć o ile okładka jest zupełnie inna, o tyle treść, układ i zdjęcia w środku bardzo podobne do wersji z 1984 roku. Ilość stron - 28 - również pozostała taka sama. By nie wydłużać niepotrzebnie artykułu, poniżej pokażę tylko strony różniące się od poprzedniego wydania.








W 1988 roku w gamie silnikowej nastąpiła zmiana: jednostkę 2.3-16 zastąpiono nowocześniejszą 2.5-16. Przy tej okazji oczywiście zostały wydane prospekty Mercedesa 190 E 2.5-16. Prezentowany poniżej nosi datę wydania 1991 i ma 26 stron. Nowa seria prospektów charakteryzowała się dużą dozą estetyki, stawianej ponad wszystko. Duże całostronicowe zdjęcia ustąpiły miejsca mniejszym, a opisy umieszczono na białym tle. Ordnung muss sein!














Na koniec zostawiłem "cichociemny" bonus: sześciocylindrowy Mercedes 190 E 2.6. Z zewnątrz samochód niczym szczególnym się nie wyróżniał (w przeciwieństwie do ospojlerowanych wyżej opisanych 2.3-16 i 2.5-16). Pod maską jednak drzemało 166 koni mechanicznych mogących rozpędzić ten samochód do niebagatelnej prędkości 218 km/h. Prospekt wydany w 1985 roku.





..i ta pokraczna nieco czcionka, z którą się raczej nie spotkałem w innych Mercedesach:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz