15 stycznia 2014

FSO WARSZAWA - TO JUŻ PONAD 60 LAT

Co roku - 6 listopada - w praktycznie każdym motoryzacyjnym czasopiśmie, czy portalu wspomina się dzień kiedy to z taśmy produkcyjnej zjechała pierwsza Warszawa. Historia tych samochodów jest jednak wtedy tak szeroko opisana, że nie ma większego sensu powielać treści. Przyjrzyjmy się jednak reklamie tego samochodu. 

Powojenne czasy były trudne dla całej Europy, u nas dodatkowo „doprawione” absurdami socjalizmu. Choć w Polsce wciąż brakowało środków transportu i każda ilość wyprodukowanych samochodów znajdowała nabywców, to trzeba było również zdobyć dewizy. Najwięcej Warszaw wyeksportowano do Bułgarii i na Węgry. Oprócz krajów socjalistycznych, Warszawy eksportowano też za Żelazną Kurtynę (m.in. Norwegia, Finlandia, Brazylia). By znaleźć miejsce wśród konkurencji potrzebna była reklama prasowa i prospekty przedstawiające zalety samochodu. 

Motoimport – reklama prasowa
Jedna z wielu okładek „Motoru” z Warszawą


Pierwszy prospekt Warszawy M-20 – wydany przez Motoimport – był jednak skrytykowany na łamach czasopisma Motor, które zarzucało ówczesnym grafikom przedstawienie samochodu w świetle już przestarzałej konstrukcji.

„Motor” – artykuł o prospektach


W 1957 roku wydano kolejny prospekt, przedstawiający zmodernizowaną Warszawę M-20 model 1957. Widać wyciągnięto właściwe wnioski i prospekt nie odbiegał już od standardów europejskich. Ładne, kolorowe rysunki obrazowały zalety samochodu.







Prawdopodobnie w tym samym roku pojawił się również jednokartkowy folder wersji Pick-Up.




Warszawa była też przedstawiana w publikacjach Pol-Motu. 

Fragment prospektu Pol-Motu (1969)


Do czasu zakończenia produkcji w 1973 roku wydano wiele różnych folderów, w których przedstawiono wszystkie wersje Warszawy (sedan, kombi, TAXI, pickup itd). Tu przykład  małej ulotki Warszawy Kombi wydanej w 1969 roku...



... oraz rozkładanego folderu Warszawy 223/224, w którym można zapoznać się z pełną gamą Warszaw:







Okładkę rozkładanego folderu zdobi (?) niecodzienne zdjęcie, na którym mężczyzna rzuca kotem w kobietę.. No cóż. Dziś seks wszystko sprzeda, kiedyś też trzeba było czymś przyciągnąć uwagę.




Pomimo zakończenia produkcji tych samochodów w latach 70. ubiegłego wieku temat Warszawy wraca przy różnych okazjach. I nie chodzi tu tylko o artykuły o historii samochodu. W 2004 roku na serii kalendarzyków wydanych przez czeską kolej zagościła Warszawa Drezyna




W tym samym roku firmowe czasopismo Daewoo-FSO "Kalejdoskop" nr 3/2004 zorganizowało konkurs na najładniejszy koncept  współczesnej Warszawy






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz