16 grudnia 2014

PRZESYŁKA Z ANGLII

Jak zapewne pamiętacie we wrześniu można było spotkać mnie na wystawie Classic Moto Show w Krakowie. Była to świetna okazja do poznania wielu interesujących ludzi i nawiązania nowych znajomości. Wśród zwiedzających był też Alex - Argentyńczyk mieszkający obecnie w Wielkiej Brytanii. Tak się składa, że Alex jest miłośnikiem zabytkowych Fiatów i w swojej kolekcji obecnie posiada Fiata 126 i 127 - oba jak się domyślacie w idealnym stanie (w rodzinnej Patagonii podróżuje wysłużonym Fiatem 147). Podczas rozmowy obiecał, że po powrocie do Anglii odwiedzi okoliczne salony i prześle mi paczkę. Często to słyszę - ludzie mówią tak z grzeczności. Tymczasem Alex dotrzymał słowa i w zeszłym tygodniu kurier przywiózł prawie 20-kilogramową przesyłkę. Popatrzcie sami.


Prospektów było trochę ponad 100. Jest to też dobra okazja, by porównać na ile inne są prospekty brytyjskie od tych znanych choćby z Niemiec czy z Polski. W wielu przypadkach są prospekty praktycznie nie różnią się od tych z kontynentu, ewentualnie mają komputerowe odbicie lustrzane, tak by kierownica była po prawej stronie 



Zaczynamy od produktów rodzimych z Wielkiej Brytanii. Na początek Jaguar i jego prospekty praktycznie nie różniące się od wersji kontynentalnej (poza kierownicą po stronie prawej, zamiast lewej)



Vauxhall część prospektów ma podobne do niemieckich. Na uwagę zasługuje prospekt ze sportowymi modelami VXR oraz wydanie specjalne Autocar prezentujące historię Vauxhalla Astra




Mini



BMW - prospekt modelu 3 Gran Turismo nie wiele różni się od naszego polskiego. Ponadto w przesyłce były też 2 cenniki (są ładniejsze niż niejeden prospekt innego producenta, choćby Renault w wydaniu brytyjskim)



Mercedes - prospekty takie jak u nas. Nawet kierownica jest po lewej stronie



Audi w Wielkiej Brytanii wydaje swoje własne prospekty zawierające jednocześnie dane techniczne i cenniki. Bardzo praktyczne (do bólu) podejście, podobnie zresztą jak wspomniane już Renault



Volkswagen - Od wielu lat brytyjski importer stosuje prospekty takie same jak w Niemczech, a jedną z nielicznych różnic jest odbicie lustrzane zdjęć na okładce (Phaeton ma okładkę identyczną jak wersja kontynentalna, wewnątrz są zdjęcia wersji z kierownicą po prawej stronie)



Ford - wszędzie prospekty są takie same. Ciekawostką jest Fiesta ZETEC S Red - w Niemczech zwana Fiestą Sport (dziś patrzycie na wersję brytyjską, w sobotę w nowościach będzie wersja niemiecka)



U Fiata model 500 L Living nazywa się 500 L MPW (skrót od Multi Purpose Wagon)



Brytyjskie Citroeny, w tym folder jaki Alex otrzymał podczas zakupu swojego C4 kilka lat temu



Peugeot - w zestawie oprócz ciekawego folderu luksusowej wersji 208 XY znalazła się także książka przedstawiająca historię tego producenta. Fantastyczna rzecz!



Renault - prospekty na pierwszy rzut oka wpisują się w kontynentalną serię prospektów tego producenta. Rozczarowanie przychodzi po ich otwarciu: wewnątrz tylko dane techniczne, poziomy wyposażenia i kolorystyka. Wraz z Audi - bardzo praktyczne, a jednocześnie najmniej atrakcyjne prospekty. Z innych różnic to papier na jakim zostały wydrukowane prospekty (seria kwadratowa) pojazdów elektrycznych - brytyjskie wydrukowano na matowym (ekologicznym?) papierze, lekko jaśniejsza kolorystyka okładki, a prospekt Twizy jest zszyty tradycyjnie z lewej strony, a nie jak w Niemczech u góry



Prospekty Dacii wyglądają jakby były skserowane na kolorowej kopiarce na zwykłym biurowym papierze. Myślałem, że w Katowicach trafiłem na wadliwy egzemplarz. Teraz widzę, że tak marnej jakości druk jest i w Wielkiej Brytanii



Gama prospektów Kia



Nissan i różne prospekty, foldery, itp.




Mazda - gama prospektów



Trzy prospekty Toyoty - Aygo takie jak w Niemczech



...i dumne "Built in Britain". Że też nasi musieli uprzeć się na sprężynkę do niczego nie podobną



Na koniec ulotka lokalnego dealera Porsche




2 komentarze:

  1. Ładne te wydania Citroenów DS4 i DS5? Zawsze mnie irytowało że w UK ciągle mają w A4 a u nas te kwadraty (za którymi nie przepadam).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W środku prospekt jak prospekt - typowo współczesna publikacja z komputerowymi zdjęciami. Jedynie co to grzbiety są klejone, a na grzbietach marka i model (tak jak książka)

      Usuń