Film "Doppelgänger. Sobowtór" to naprawdę dobry film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Fabuła momentami trochę się gubi, jednak trzyma w napięciu do końca. Poszperałem trochę w Internecie poszukując tej prawdziwej historii. Okazuje się, że Jerzy Kaczmarek, polski szpieg, po zakończeniu swojej służby w 1990 roku pracował do jeszcze niedawna w... Międzynarodowych Targach Poznańskich. W jednym z biuletynów przedstawiony jako dyrektor Targów Edukacyjnych i targów Książka dla Dzieci i Młodzieży. Ciekawe czy jego współpracownicy albo kontrahenci wiedzieli, że rozmawiają z człowiekiem, agentem wywiadu, który pracując dla urzędu imigracji w RFN wydawał ludzi chcących uciec zza Żelaznej Kurtyny (w wywiadzie dla niemieckiego filmu zaprzeczył, aby miał coś wspólnego ze śmiercią niektórych bohaterów, co pokazano w filmie). Komunistyczni agenci byli i są wśród nas.
Na zdjęciu stoisko Pol-Motu na MTP w 1984 roku
Link do akt w IPN https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/72485
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz