SZYBKA WRZUTA: JEEP 75th ANNIVERSARY EDITION

Najpopularniejszym trendem w wydawaniu prospektów wśród wielu firm samochodowych na świecie jest wydawanie ich w serii charakteryzującej się wspólnym layoutem okładki i jednakowo skonstruowaną treścią wewnątrz. Obowiązuje ona określony czas, po którym znów następuje zmiana dla całej aktualnej wówczas gamy modeli. Jednak od paru lat marka Jeep dla każdego ze swoich modeli wydaje całkowicie inne prospekty. Ostatnią pełną serią była ta z 2012 roku wydana w poprzecznym formacie A4  z czarno-białym zdjęciem na okładce. Potem już od 2014 roku każdy nowy prospekt miał indywidualny kształt, format i wygląd. Tymczasem w tym tygodniu do salonów trafił prospekt Jeep 75th Anniversary Edition i o nim dziś kilka słów.

Prospekt - jak na Jeepa przystało - wydano inaczej niż poprzednie (i inaczej niż kolejne zapewne też). Sztywna tekturkowa okładka na całej swej powierzchni jest perforowana niczym tapicerka w samochodzie, a logotyp grilla Jeep oraz "1941 seventy five years" zostały wytłoczone. 

 

Pierwsza kartka po otwarciu prospektu to papier przypominający pergamin

Kolejną ciekawostką jest to, że wprowadzenie do tematyki prospektu (aktualna oferta Jeepa w limitowanej edycji) zajmuje dokładnie aż połowę jego objętości. Podobną konstrukcję treści znajdziemy w niewielu prospektach innych producentów

Wstęp to oczywiście historia marki. Pewien niedosyt sprawiają historyczne zdjęcia wielkości znaczka pocztowego

Dochodzimy do właściwej części: współczesna oferta marki. Producent przewidział tę edycję specjalną dla wszystkich swoich aktualnych modeli. Słyszałem głosy, że jest to prospekt traktujący o historii marki (coś jak "Polska Droga Fiata..."). No, raczej nie. Jest to zbiorczy prospekt Jeepa w limitowanej edycji po prostu z bardzo rozbudowanym wstępem. I tu kolejne miłe zaskoczenie, bowiem obecne już nie spotyka się tak estetycznego układu, z wyraźnymi zdjęciami i jedynie tylko koniecznym opisem. Zastosowana tu stara szkoła tworzenia prospektów bardzo pozytywnie wpłynęła na całokształt tego wydania

Na końcu rozkładówka z dostępnymi kolorami nadwozi...

...oraz pergaminowa kartka z klimatycznym rysunkiem pierwszego Willysa

Na koniec jeszcze dobra rada: jeśli tylko macie taką możliwość zaopatrzcie się w prospekty aktualnej Lancii Ypsilon (tej już po liftingu w 2015 roku). Okazuje się, że dostępne są one jedynie u nas w Polsce, w Holandii i we Włoszech. Ich wartość już za niedługo będzie z pewnością rosła, tym bardziej, że są bardzo ładnie wydane!