PORSCHE 911 W POLSKIEJ I NIEMIECKIEJ EDYCJI AMS

Hobby kolekcjonowania prospektów wciąż jest w naszym kraju traktowane jako swego rodzaju zabawa rozumiana jedynie przez nielicznych. No właśnie: czy jesteśmy jedynie hobbystami czy Kolekcjonerami pisanymi przez duże "K"? Myślę, że na to pytanie możemy odpowiedzieć tylko my sami, bo społeczeństwo uważa za Kolekcjonerów tylko tych co w kręgu swoich zainteresowań mają malowidła, samochody, bądź znaczki pocztowe. A kolekcje prospektów są na prawdę różne: od ściśle zawężonej tematyki (np. tylko stare prospekty w języku polskim, tylko marka Volkswagen) do rozbudowanej, w której znajdziemy prospekty z całego świata, jak na przykład autoArchiwum. Ale i tu są też pewne ograniczenia: niektórzy kolekcjonerzy pomijają na przykład foldery jednokartkowe bądź prospekty zbiorcze (z gamą modeli), za to autoArchiwum raczej nie zwraca szczególnej uwagi na jednoślady, koparki czy kombajny. Również magazyny firmowe czy wdania specjalne czasopism nie mają jakiegoś wysokiego priorytetu. Jakoś nieszczególnie zwracałem uwagę na polskie wydanie specjalne miesięcznika Auto Motor i Sport poświęcone w całości Porsche 911, tym bardziej, że miałem już takie z Niemiec (czy aby na pewno?!). 

Niemiecka edycja ukazała się z okazji 50-lecia istnienia modelu 911. Krótko nawet opisałem ją w lutym 2014 roku we wpisie PORSCHE 911 50th ANNIVERSARY EDITION. Wydanie to w całości poświęcone było testom Porsche (głównie 911) jakie ukazały się na przełomie minionych 50 lat w niemieckim Auto Motor und Sport. Polska edycja choć wygląda bardzo podobnie, wewnątrz jest zupełnie czymś innym: zamiast przedruku testów znajdziemy bogato ilustrowaną historię Porsche 911!

Zanim przejdziemy do prezentacji niemieckiej i polskiej edycji popatrzmy na podobieństwa (różnice)

Okładki na pierwszy rzut oka poza mienionym tytułem są podobne

Nawet ich faktura jest zbliżona

Celowo użyłem słowa "zbliżona". Dlaczego? Otóż w świetle dziennym katalogi wyglądają podobnie. Różnica wyjdzie gdy zrobimy zdjęcie z lampą błyskową, bądź skan

Jako, że polskie wydanie jest z roku 2015, na okładkę wjechała najnowsza generacja 911-tki

Na półce zaś zauważycie z pewnością tę różnicę: odwrotnie naniesione napisy na grzbiecie

Popatrzmy teraz co oba wydania mają w środku. Skupiłem się na stronach ze zdjęciami. Jeśli chcielibyście sobie poczytać artykuły bądź uzupełnić swoje kolekcje - zachęcam do zakupu obu wydań. Na prawdę warto!

Niemieckie wydanie liczy aż 164 strony. Pełne jest testów i artykułów jakie ukazały się na łamach Auto Motor und Sport. Wszak zarówno Porsche 911 jak i samo czasopismo AMS mają długą i bogatą tradycję

Polskie wydanie nazwane przez wydawcę kolekcjonerskim można nabyć za 14,99 zł. Wydaje mi się, że w tej sytuacji kompletna kolekcja to jednak 2 wydania: polskie wraz z niemieckim, które wzajemnie się uzupełniają treścią oraz zdjęciami. Polskie wydanie liczy 124 strony i jak już wspomniałem poświęcone jest historii firmy oraz modelowi 911

To jest właściwie jedyna część wspólna wewnątrz obu edycji: historia kluczyka Porsche

Dobrnęliśmy do końca. Nawet jeśli w kręgu Waszych zainteresowań nie leżą czasopisma czy magazyny, osobiście polecam Wam zainteresować się oboma wydaniami Auto Motor und/i Sport poświęconym Porsche 911.